Od kilku tygodni ostrze sobie zęby na Czerwoną Ławkę, ale niestety w tym miesiącu pogoda nie dopisuje. Dlatego zamiast na Słowację pojechałem do Zawoi, by przejść następny (mały) kawałek Głównego Szlaku Beskidzkiego.
![]() |
Panorama z Policy, w oddali Tatry. |
Podstawowe założenie jest takie że mi się nigdzie
nie spieszy. Z przełęczy Krowiarki na Halę Krupową jest zaledwie 2h
30min, a szlak ten ma być pozbawiony wielkich przewyższeń. Wstaje więc koło 9,
niespiesznie jem śniadanie, pakuje się, jadę zatankować auto i z Krakowa
wyjeżdżam mocno po 10 (bliżej 11 nawet :)). Na parkingu jestem ok. 11:30 i po
kolejnych 15min opuszczam go lżejszy o 10zł -tyle wynosi całodzienna opłata parkingowa.
Początek szlaku od strony Krowiarek. |
Początkowo szlak ostro pnie się na Sylec, by
zaraz za wierzchołkiem sprowadzić mnie znów w dół, potem rozpoczyna się łagodne
podejście pod Cyl Hali Śmietanowej. Pogoda jest idealna, jestem sam na szlaku -pełen
relaks.
Po łagodnym podejściu na szczycie Policy melduje
się po 1h 50min, czyli 10 min wcześniej niż jest to przewidziane i to
mimo mojego żółwiego tempa. Niestety w czasie gdy podziwiam panoramę, wiatr
przywiewa deszczowe chmury i przez chwilę kropi. Jako ciekawostkę należy dodać, że na Policy znajduje się pomnik
upamiętniający 54 ofiary wypadku samolotowego który zdarzył się w tym miejscu
2.04.1969r.
Hala Kucałowa |
Dalej szlak prowadzi łagodnie w dół przez Halę
Kucałową na Halę Krupową. Do schroniska dochodzę dokładnie po 2h 30min od
wyjścia z parkingu. Kupuje fasolkę po bretońsku
na wynos dla siostry (uważa że podają tu najlepszą w całych Beskidach), a dla siebie
zamawiam ruskie jako że za fasolą nie przepadam.
Schronisko na Hali Krupowej. |
Po około godzinnym postoju muszę ruszać z
powrotem, niestety pogoda znacznie się pogorszyła -pada i wieje silny wiatr. W
tych warunkach nie idzie się już tak przyjemnie więc tempo mam większe i przy
samochodzie jestem po 2h zamiast przewodnikowych 2 h 40min. Po drodze trafiam
na znak który mimo złej pogody wprowadził w doskonały humor, o to on:
Szlak tak jak się spodziewałem nie jest zbyt
forsowny, prawie cały czas prowadzi w lesie, co podczas drogi owocuje brakiem
widoków, ale wspaniałe panoramy z Policy i Hali Krupowej w pełni wynagradzają
tą niedogodność, ogólnie więc polecam odwiedzenie tego miejsca.
Komentarze
Prześlij komentarz